Rozkosze lata
Nieśmiała próba strofy safickiej Zycie dedykowana.
Rwany na miedzy pęk maków czerwonych,
do stóp ci składam ze swoją miłością
I czczę cie, kocham, zmysłami twoimi -
oczarowany.
A gdy słonecznik lico swe obraca,
ku Słońcu twarz swą uparcie kieruje.
Chabrowe pąki lśnią w srebrnych koszyczkach
-
wyhaftowane.
Polne rumianki tańcząc nad kłosami,
śnieg z białych płatków w polach
rozsiewają.
Zaś zieleń trawy, skrzydlate motyle -
kolorowały.
Tyle się lata w zapachu zbóż mieści,
skoszone łąki nozdrza podrażniają.
leżę na sianie,piersi twoje liżę -
uszczęśliwiony.
Komentarze (25)
Rozkosznie tak na TwinAir leżeć, u boku piękne
dziewczę...a wszystko w scenerii kata...piękne
obrazy...
dratulacje z udanego debiutu w nowym gatunku wiersza
2 strofa...lico i twarz, dla mnie to samo...
pozdrawiam serdecznie
Śliczny, przyrodniczy wiersz pozdrawiam;)
Coś nadzwyczaj pięknego - uczta dla oka można się
delektować tymi wersami gratuluję Andrzeju Serdecznie
dziękuję za przemiły komentarz Pozdrawiam
Brawo Andrzeju!
Przepiękne strofy safickie zapachem
rozkosznego lata...
Miłej niedzieli:)
Aż pokraśniałem - tak ładne...
Bardzo na tak!
:)
Stumpy
Wielkie UKŁONY!
Pozdrawiam serdecznie!
robisz takie postępy w pisaniu, że już powoli stajesz
się wyrocznią, co do formy, kunsztu, smaku
literackiego.
uczyć się od Ciebie. :)
Rozkoszne lata, jakże miło się je wspomina :)
Pozdrawiam Stumpy, dobrej nocy :)
Tęsknisz za ciepłem, tęsknisz za kwiecistym latem i za
miłością bardzo gorącą. Życzę spełnienia. Pozdrawiam..
Bardzo się podoba:)pozdrawiam cieplutko:)
Sam tytuł już prosi o przeczytanie tego wiersza?
Andrzeju, jeśli to nieśmiała próba to ja jestem za tym
abyś już b. pewien pisał takie pachnące i letnie
obrazy, które porywają do marzeń nie tylko za latem:)
Chciałabym też Zycie a ten wiersz też podziękować:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Witaj Andrzeju:)
ja jestem tak mądry jak Wandzia w tej formie zapisu.A
przyroda zawsze mi bliska:)
Pozdrawiam:)
Nie zanm się na formie zapisu więc się w tej kwesti
nie wypowiadam Ja czytam wiersze sercem i sercem
odbieram
Bardzo mi się podoba Twój sonet i przesłanie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
safickiej, oczywiście:))
Ładny wiersz z nutką erotyzmu i przyrody już takiej
ciepłej letniej
pozdrawiam:)
...w pełni oddane rozkosze lata:))
miłego wieczoru Andrzeju:))