Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rozkrocza lub Madame Kornelius

senność wskrzesza. zmieniając w bezruch monstrum.
on. samiec skorpiona i jedenaste dzieło przypadku.
wzięłam z niego początek. wezmę też ostatni oddech,
znosząc jego świadomości. do poziomu prześcieradeł.

jestem piękna. nakładając szminkę, perły, obrączki i
stadne spojrzenia plebsu, na tańczące w oddechu piersi.
za plecami odbywa się sen dewianta. dzielony na uncje,
facet wygląda kuriozalnie w jedwabnych pończochach.

dotykam się. dokonując katechizacji łechtaczki.
moje prywatne pozalożysko, milimetr ziemi niczyjej.
podniecenie i granica przyjemności zaciskanych zębów.
przyjmuje zbawienne kropelki potu jak namaszczenie.

przebudzenie. widok na stadium larwalne człowieka.
moja komórka macierzysta powoli otwiera powieki.
przepełniona aula żałości, trofeum konkursu kubistów.
nadchodzi koma, dla mojej kobiecości...

autor

Kornelius

Dodano: 2009-08-16 14:33:38
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Zyta Zyta

Smutne Cię myśli naszły, ale wyszło momentami wesoło,
a raczej tragikomicznie.

pirania67 pirania67

... Twój wiersz mnie sprowokował...rozbawił do
łez:))'dokonując katechizacji łechtaczki...":))wczoraj
mnie rozbawił kohler" kijem na czarownice",dzis
Ty..jesteście WIELCY,zajefajni...przy Was poezja mi
się nie przeje.pozdrawiam serdecznie:)

Vick Thor Vick Thor

Basia ma rację co do koloru. Częstokroć nie są to
odcienie różu lecz brązy i fiolety - o wiele więcej
powie ginekolog na temat krocza palety. Mój mózg jest
zbyt prymitywny, bym mógł widzieć świat oczyma
kobiety - i to w czasie przekwitania , kiedy
estrogenu coraz mniej i seks appel mówi: "da
swidanija".
Zatem jestem pełen podziwu dla twojej
Cornello umiejętności w ciało kobiety - wnikania, nie
prostackim coitus intram vagina, lecz tym niuansem ,co
nie przegina.

szarman szarman

Nie wszystko wyglada rózowo i czesto skrupulatnie
dobieramy senne marzenia do naszych pragniem
odczuwalnych w realnym swiecie w którym nie udaje nam
się ich zrealizować i budzimy się w miejscu w którym
tak naprawdę nigdy nie powinniśmy sie znaleźć, ale tak
naprawdę sadze, że bycie kobietą nie rozwiązuje
problemów a raczej je pomnaża i czesto sprowadza do
poziomu "plebsu" i "przescieradeł" jak sam zauważasz.
Super, jak zawsze dajesz pomyśleć ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »