Rozłąka
mile widziane uwagi
Jaką torturą dla ciała być możesz,
ten tylko pozna, kto w twojej gościnie.
Będąc w niej, katu niech głowę położę,
wierząc, że prędko, ból co we mnie
minie.
Po cóż cierpienia znosić męką dane,
kiedy to w piekle lżejsze czynią kary.
Wolę więc odejść uczynkiem wybranym,
niż raczyć ziemskim bolesnym bezmiarem.
autor
Sotek
Dodano: 2018-02-16 09:02:49
Ten wiersz przeczytano 3430 razy
Oddanych głosów: 127
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (116)
Wzruszający ból wyrażony wielką tęsknotą za
miłością...pozdrawiam ciepło Marku :)
No cóż rozłąka przynosi wielki ból, zwłaszcza gdy trwa
długo, albo jest skazana na wieczność,
jak zwykle obrazowo i pięknie piszesz o tego typu
uczuciach, pozdrawiam serdecznie, Mareczku :)
Dla zakochanych rozłąka... och boli,
będąc przecież razem, chodzimy w aureoli.
Pozdrawiam Marku, filozoficznie to chyba mało.
Swymi wierszami skłaniasz do głębokich refleksji,
pozdrawiam serdecznie.
Ty wiesz!? metrum wiersza skłania mnie do napisania,
że coś z Kochanowskiego zapożyczyłeś-:)) Ale to nie
znaczy że pomysł zly, bo całość mi sie podoba!
Pozdrawiam!
wiersz napisany doskonale, choć się zupełnie nie
zgadzam z przesłaniem
Przejmujący wiersz. Podoba mi się.
Ładny wiersz taki z duszą (chciałem oddać g
Los ale jestem nie kumaty w tych tematach przepraszam)
tak lubię
Lubię czytać takie wiersze Marku. Pięknie piszesz.
Pozdrawiam
Czas poświęcony na czytanie Twoich wierszy z pewnością
nie jest czasem straconym-pozdrawiam
Dziękuję kolejnym gościom za poświęcony czas na
przeczytanie.
Domino, dziękuję:)
Marku, bardzo fajny wiersz :)
Ciekawie tutaj. Lubię ten styl:)
Pozdrawiam
Przeczytałam z przyjemnością :-)
Przepiekny ..jakże prawdziwy.Pozdrawiam Marku:)