Rozłąka
mile widziane uwagi
Jaką torturą dla ciała być możesz,
ten tylko pozna, kto w twojej gościnie.
Będąc w niej, katu niech głowę położę,
wierząc, że prędko, ból co we mnie
minie.
Po cóż cierpienia znosić męką dane,
kiedy to w piekle lżejsze czynią kary.
Wolę więc odejść uczynkiem wybranym,
niż raczyć ziemskim bolesnym bezmiarem.
autor
Sotek
Dodano: 2018-02-16 09:02:49
Ten wiersz przeczytano 3431 razy
Oddanych głosów: 127
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (116)
dobre refleksyjne przesłanie - życiowy:-)
pozdrawiam:-)
Dziękuję za uwagi. Wszystkie sobie cenię i rozważam, a
jeżeli coś mi podejdzie to zastosuję:)
pomysły
chyba pierdoły napisałam, przepraszam za te pomyły,
wymysły...
Ostatnie dwa wersy to jest to, co dokładnie myślę i
chcę:)
Jeżeli piszesz, że uwagi mile widziane, coś bym tu :
"Po cóż cierpienia znosić męką dane".
pokombinowała. Cierpienia są męką; może jutrem dane?,
dniem, i nocą dane? albo bezkresem, w bezkres,
nieskończoność, po horyzont... dane? nie wiem, tak
sobie kombinuję, szukam słów, znaczeń...które obejmą,
wyrażą...
Pozdrawiam Marku.
Bardzo dobry wiersz, zmusza do refleksji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładnie o miłości;)
bolesne spotkania są najgorsze i wierz one jak
narkotyk chcesz uciekać od nich i wracasz po czasie
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję wszystkim czytelnikom za poświęcony czas.
Dziękuję też tym, którzy powrócili do wiersza po raz
kolejny.
Uwag brak...
Piękny wiersz +++
Serdeczności:)
P.S.
Dopiero po wysłaniu zorientowałam się , że już
komentowałam ten tekst...
Mnie to nie przeszkadza - mam nadzieję, że i Tobie też
nie.
Pozdro.B.
Witaj Marku,
baardzo głęboko raniący niby ciało,
ale jeszcze głębiej duszę tekst.
Mam nadzieję, że to tylko epokowa /udana/ stylizacja.
Dobrych, radosnych dni nowego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Bożena
Samotność i smutek idą w parze,
gdy jest ich w nadmiarze.
Pozdrawiam Marku :)
mądre przesłanie.
Z rana jeszcze nic nie macie nowego to wpadnę po
południu Hej!