Rozlane(może)mleko
Nie wiem co nam się stało
Chyba rozlało się mleko
Leżysz przy mnie i jesteś
Tak blisko i daleko
Twoja dłoń tuż przy mojej
A między nimi mgła
Dwie skronie obok siebie
Nie wiem czy miłość trwa
Czy może weźmiemy szmatę
I pozbieramy mleko
Ty i ja razem przecież
A miłość tak daleko...
autor
mamma
Dodano: 2011-03-15 19:30:47
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
zrobiło mi się chłodno jak go czytałem. Przypomniał mi
się film "Requiem dla snu"..niezwykle silny przekaz
tekstu..brak emocji rozsadza ludzi od środka,
samotność we dwoje...ważne są chęci, by jakoś
przeciwdziałać
smutny prawdziwy tylko w życiu czasem tak trudno to
mleko sprzątnąć, bo ono często rozlewa się codziennie
i sił brak na sprzątanie, pozdrawiam
zamyśliłam się... smutny a jakże prawdziwy
Jeśli dwoje chce to i miłość przyjdzie! Pozdrawiam!
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem . Skoro razem
warto pielęgnować uczucie . :)
udany wiersz - pozbierać mleko - rozgonić mgłę- przez
życie iść we dwoje - pozdrawiam:)
razem to zgodnie a więc zmniejszy mgłę Rozważny krok
Myślę,że trafne spostrzeżenie:) w wierszu
Podoba mi się bardzo, łącznie z tytułem.