rozlany obraz wspomnień...
czym byłoby moje życie bez ciebie... martwym oddechem? -jeziorem wzruszeń
dziś słonce tylko się uśmiecha
korowody chmur gna wiatr
tam w oddali wskazówki czeka czas
zmętniały nad jeziora taflą
nie szukam juz mych nadziei
nie oczekuję na deszcz szczęścia
drogą ubitą wśród ramion drzew
przemierzę każdy dzień
z blasku w otchłań cienmości
oczu obraz przeniosę
pod zamkniętą powieką
namaluję świat wspomnień .
2008.08.24 ...czym była ta przyjaźń co jaskinię serca opuściła...niewzruszona pomocnie? F/S
Komentarze (1)
"Prawdziwa przyjażń w sztormie życia nie zanika,
nawet gdy złoty potok płynących słów - tama
milczenia zamyka"/v/....... Gdy promyk słonka taflą
ciszy powiekę zamyka, a serce piękne wspomnienia
maluje ,to i tak ukryta tęsknota na widowni
opuszczonego teatru z martwym oddechem
króluje....pozdrawiam