Rozlewiska, zakola, ostępy
Gdzie rzeka wody rozlewa,
oczy zasłania trzcinami,
raj dla dzikiego ptactwa,
ostoja wolnej zwierzyny.
Tam człowiek na klęczkach
jak w pradawnej świątyni,
bagna mamroczą pacierze,
wodny ptak psalmy kwili.
W ciszy doznaje olśnienia,
czyści wzruszeniem duszę
ze zbrukanego świata,
tam wraca, tam musi
bywać, patrzeć jak dziecko,
harmonii ucząc się nowej,
w przeczystych dźwiękach
spowiedź natury i człowiek.
Komentarze (9)
W takiej głuszy,daleko od cywilizacji jesteśmy cząstką
natury-obrazowo:)
mogłaś się pokusić o rytmikę Biała Damo, byłoby to
piękne podkreślenie harmonii treści:) serdecznie
pozdrawiam:)
http://www.youtube.com/watch?v=KxuHdc8o1Fk
powiedz prosę mi pokute bo ja tutaj winę swą
przyznając światu zagłade obwieszczając :)))poz -
dobry temat dobrze napisany
Chcesz odpocząć na łonie przyrody -trzeba wybrać się w
góry lub na mazury
-napisany pięknie
piekno naszej ziemi malujesz słowem jak malarz pedzlem
olejny obraz...dzikosc i natura w krzyku o
przetrwanie...
Myślę, że mogą być to rozlewiska Biebrzy, ale też
urokliwy spływ Hańczą czy też Krutynią i każdy inny
piękny zakątek gdzie była opisując go pięknie wierszem
Autorka. Podzielam zachwyt, często bywam w takich
miejscach samotnie i jestem pod urokiem.
Natura wycisza i uczy pokory...sliczny wiersz
z natury bierzemy przykład. bardzo piękny wiersz.
pozdrawiam :)
Pragniemy dzikości i miłości.