rozmarzony
o świcie
w kolorze słońca
zaklęte
wśród szeptów traw
gdy dnia początek
zakwitną złotem
gwiazd milion
nim nocy koniec
niesione
wiatru tchnieniem
srebrne kule
wplecione w wianek
autor
zuza n
Dodano: 2017-05-05 22:00:48
Ten wiersz przeczytano 827 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Rozmarzony wiersz i to bardzo :) Podoba się :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Bardzo ładna miniaturka
Jak dla mnie piszesz Zuzo o złotych mleczach na łace
Dzisiaj to samo pomyslłam chodząc po mieście
spogladając na trawiniki usłane złotym słońem
ozdrawiam serdecznie :)
piękna rozmarzona miniaturka .....zobaczyłam łąkę
pełną kwitnących mleczy :-)
pozdrawiam
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Bardzo ładna miniaturka. Pozdrawiam :)
Piękne te Twoje rozmarzone:)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Bardzo ciepły miły wytonowany wiersz.Wycisza myśli i
napełnia serce. Pozdrawiam Serdecznie.
Ładna miniatura:)
Ładnie napisałaś.Pozdrawiam
Jestem na tak z moim plusikiem...pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się ten wiersz.
Witaj Zuzo, przy twoich koronkowych wierszach zawsze
odpoczywam. Dziekuje Ci za te liryke. Moc
serdecznosci.
:) pozdrawiam
Fajnie
Bardzo milutki wierszyk na dobranoc Pozdrawiam