Rozmarzyłam się...
Snuję się dziś alejami
ze swoimi marzeniami
w białej sukni atłasowej
i trzewiczkach kryształowych
w jednej ręce parasolka
lekka ze złocistym wzorkiem
w drugiej kwiaty pachnące
świeże zerwane na łące
patrze na mój pałac z daleka
może mój książę z niespodzianką tam czeka
autor
Jolcia
Dodano: 2006-05-25 16:13:02
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.