Rozmowa
słowo do słowa, niespieszna rozmowa
lekki i przyjemny dialog dwojga ludzi
on dba o to, by jej zbytnio nie zanudzić
ona docenia jego poświęcenie
najpierw więc słucha go ze skupieniem
potem rozważnie dobierając słowa
mówi ona, tak toczy się ta rozmowa
on nieprzerwanie spogląda w jej oczy
by bodaj najmniejszego ruchu nie
przeoczyć
zwraca uwagę jak jego słowa
wpływają na nią, by w porę zareagować
zmienić temat, jeśli w swoim pechu
wątkiem nieciekawym zmaże ślad uśmiechu
z jej oblicza, przecież chciałby by tu
gościł
nieprzerwanie nastrój błogiej radości..
ktoś obserwujący ich z boku
nie jest w stanie
odgadnąć kim ona jest dla niego
ani kim on dla niej
nie widzi uczuć, które ich wnętrzem
targają
nie jest w stanie ocenić, czy udają
czy przeżywają naprawdę to wszystko
czy to co ogląda ma przed sobą
przyszłość
czy jest to tylko zwykła rozmowa
dwojga zwyczajnych ludzi
bez znaczenia słowa..
to czego on nie jest pewien, oni dobrze
wiedzą
gdy tak zapatrzeni w siebie cicho siedzą
on trzyma w swych dłoniach jej dłonie
gładząc je delikatnie uśmiecha się do
niej
a jej niewinne oblicze spłonione
rumieńcem
sprawia, że nie pragnie już niczego
więcej
tak trwają w ciszy, uleciały słowa
nikt nawet nie spostrzegł, iż rozmowa
którą przed chwilą prowadzili jeszcze
potok słów wstrząsający ich ciała
dreszczem
zamienił się w wymowne milczenie
on dalej do niej mówi, lecz teraz
spojrzeniem
które wyraża więcej niż niejedno zdanie
utkane z dwuznaczności powiedzieć jest w
stanie
ona odpowiada składając głowę
na jego ramieniu
widziałaś kiedyś piękniejszą rozmowę?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.