Rozmowa
„A pamiętasz tego Małego Chłopca?
Stał pod daszkiem kiosku, bo padał
deszcz
a i tak można było zobaczyć, że płacze.
Łzy spływały mu po policzkach
pomiędzy strużkami deszczu…
Pamiętam…
A pamiętasz tego Bezdomnego Żebraka?
Wyciągnął dłoń nie po pieniądze
ale po chleb, który był w siatce.
Był inny niż wszyscy – cierpiał
naprawdę.
Chciał chleba a nie pieniędzy…
Pamiętam…
A pamiętasz tego Młodego Chłopaka?
Pobili go w bramie kamienicy
i zabrali portfel i komórkę
Dwóch wyrostków w kominiarkach
wcale nie starszych od niego…
Pamiętam…
Więc czemu nic wtedy nie zrobiłeś?
Jestem już dziś bezsilny i…
bezużyteczny…”
Tak skończyła się moja rozmowa
z ludzkim Sumieniem.
Zastanówmy się nad sobą i innymi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.