Rozmowa z aniołem..
Prosiłam:
Mój Aniele,
Wskaż drogę,
którą mam iść,
pokaż mi jak
żyć,
naucz mnie
słuchać,
chcę usłyszeć
najcichsze szepty losu.
Chcę by ten, którego
kocham i mnie kochał.
A Anioł odpowiedział:
Czyż nie masz w
życiu szczęścia?
Czyż nie trzymam
Cię za rękę
i nie prowadzę drogą?
Przecież słyszysz
każdy szept.
Poczekaj cierpliwie,
wszystko powoli,
jeszcze doznasz miłości
i będziesz cieszyć
sie nią do woli.
Odważyłam spytać:
Czy to on jest tym
jedynym?
Odrzekł odchodząc:
Nie chciej
znać losu,
po co ci to.
Żyj jak żyjesz,
chwytaj chwilę
i każdy dzień.
Na miłośc przyjdzie pora
i wkrótce ten dzień.
Komentarze (1)
Ślicznie... hmmmmm... ujęłaś to w sposób wyjątkowy...
Twój Anioł ma racje... poczekaj cierpliwie :)