Rozmowa z Czasem;
...na wesoło i z przymrużeniem oczka, które do Was puszczam...
Panie Czasie,
proszę na mnie zaczekać,
bo nie nadążam za Panem
układam piramidę z moich ubranek
patrzę , przeglądam i zerkam na siebie
tu wałek, tam wałek tłuszczyku odkładasz
nie gniewam się wcale, lecz piramida
rośnie
ubranka za małe, za ciasne i myślę sobie,
że to ubranka kurczą się radośnie
płatając figielka swojej właścicielce
zaczekaj proszę, nie spiesz się tak
prędko
rozgość się proszę, zapraszam serdecznie
zaprzyjaźniłam się z Tobą, nie liczę już
zmarszczek
doceniam Cię bardzo i myślę sobie,
że nasza przyjaźń kwitnie w szczerej
odsłonie,
więc biegnę za Tobą, macham kwiatami
zaczekaj proszę, gabarytowa szafa przed
nami.
Komentarze (27)
czytam i uśmiecham się
ciepło pozdrawiam :)
Aniu jak zawsze ładnie ..
Fajnie i wesoło.Pozdrawiam
Na wesoło i jak pięknie o przyjaźni :) Pozdrawiam
serdecznie +++
z humorkiem :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Fajnie z humorem i dystansem!
Pozdrawiam Aniu :)
Aniu
to wszystko dodatki, ważne by
w serduszku było cieplutko i pięknie...
:)
Dobrze że Jesteś!
WINSTON w wielkim UKŁONIE!
Uśmiechnęłaś Aniu...Super wierszyk:)
Tak te ubranka jakoś dziwnie się kurczą. Fajnie.
Pozdrawiam Aniu.
Super wierszyk:) Będę się uczyć dystansu do swojej
wagi od peelki;)
Pozdrawiam serdecznie Aniu
Rzeczywiście bardzo na wesoło i przyjaźnie.
fajnie, pomysłowo...czas już na mnie:) pozdrawiam i
miłego wieczoru
Czas niestety zbyt szybko ucieka
Nie zatrzymasz go swym wierszem
Choć przepiękna Twoja literka
Skromne posiłki, to rzecz pierwsza
fajnie, że się tym nie przejmuje peelka, ma do siebie
dystans
Czas jest nieubłagany, zasuwa
Pozdrawiam:-)