Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozmowa z diabłem



Dzisiaj w oliwskim lesie
Grzybów mi szukać chce się.
Wchodzę więc w Czarci Jar,
No a diabeł w tym jarze
Zaraz mi się uskarża,
Że kiepski ma PR.

Bardzo to diabła dziwi,
Że ludzie nieuczciwi:
Spiszą cyrograf i
Wystarczy egzorcysta
Ich dusza, znowu czysta,
Ze zobowiązań drwi.

Mówi mi diabeł: Kuszę
Teraz tyle co muszę,
Żeby wykonać plan.
Raz na tydzień, w niedzielę
Robię mały handelek.
Czy marzy o czymś pan?

Bo ja każde marzenie
W rzeczywistość zamienię,
Co chcesz – to spełni się,
Ale po siedmiu latach
Należy się zapłata.
Jaka – sam pan to wie.

Ja mówię: Nieraz zdarzy
Się o czymś (o kimś) marzyć.
- Czart zamienia się w słuch –
Lecz największym marzeniem
Jest osiągnąć zbawienie.
- I tu zniknął zły duch.

autor

jastrz

Dodano: 2018-10-16 00:03:32
Ten wiersz przeczytano 1144 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo wesoło z wiarą i przygodą jednocześnie,
pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jest rozstrzygnięte. Absolutnie.
Papież nie jest namiestnikiem Boga lecz oponenta.
Kościół rzymski niweczy doskonałą ofiarę Jezusa.
Zbawienie to dar. Nie da się na zasłużyć ani
zapracować :)

jastrz jastrz

To nie jest do końca rozstrzygnięte. Jeszcze w
początkach XVI wieku uważano, że zbawienie jest
zapłatą. A że są osoby święte, które zasług mają
znacznie więcej, niż potrzeba by kupić sobie zbawienie
- powstaje pewna nadwyżka dobra. I dysponentem tej
nadwyżki jest namiestnik Boga na ziemi, czyli papież.
Może ją komuś darować, a nawet sprzedać. Stąd praktyka
handlu odpustami i wystąpienie Lutra, które stało się
początkiem schizmy zachodniej i reformacji.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie jest nagrodą, jest darem. Kto nie przyjmie, ten
sam sobie w brodę będzie pluł.

Babcia Tereska Babcia Tereska

Wspaniały wiersz a puenta miodzio, przechytrzyć
diabła...
pozdrawiam

BordoBlues BordoBlues

zacząłeś od grzybów, skończyłeś na zbawieniu. nie ma
dla Ciebie czarnych plam w poezji.
pozdrawiam Michale :)

jastrz jastrz

Dziękuję za odwiedziny. Okazuje się, że diabeł, wbrew
temu, co sam twierdzi, nie wszystko może nam dać.
mily - jeśli zbawienie jest nagrodą za nasze zasługi,
to osiągnąć; jeśli jest podarunkiem od Boga dla
każdego chętnego, to otrzymać.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ostatnia strofa zaskakująca :)
/osiągnąć/ czy /otrzymać/- oto jest pytanie ;)
Pozdrawiam Jastrzu :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Jak ujrzy w lesie błądzi mężczyzna,
to przeważnie rację mu przyzna.
A jak mu w oko wpadnie niewiasta,
to zaraz buczy, ogonem chlasta...

Pozdrawiam serdecznie.

krzemanka krzemanka

Dołączam do czytelników, którym spodobał się wiersz w
treści i formie.
Miłego wtorku:)

Lila Teresa Lila Teresa

Pewne zmiany też u diabła ale strach ciągle przed tym
samym :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Jastrzu! - uwilbiam Cie w takich wierszach! Michale:
co zaprzygoda. Nie sztuka napotkać diabla, ale
przechyrzyć - pokonać właściwą bronią. U jednego -
bronią okazala się Pani twardowska - u ciebie -
zatobliwie i ciepło przedstawiona istota wiary.
Pozdro:)
A ten diabeł- calkim inny niż diblik od Mickiewicza -
to diabeł w przdstawieniu autorskim - Twoim wlaśnie
Michale.

DoroteK DoroteK

no właśnie, a kysz czorcie, a kysz ;-)

anna anna

mądrześ go załatwił!!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »