Rozmowa niekontrolowana - Kwidzyn
Halo?! Słychać? Haaalo! Witam miłą
panią.
Zamawiam rozmowę i zdaję się na nią.
I proszę mnie szybko z Malborkiem
połączyć.
Już jestem spóźniony i mogę nie zdążyć.
Halo. Coś zgrzytnęło. Głuchym echem
niesie.
Trzeszczy i przerywa, połączenie rwie
się.
Halo. Słyszę. Jestem. Zamawiam
rozmowę...
Taaak? Halo! Tak. Słucham? Nie... nie chcę
z Krakowem!
Ja proszę z Malborkiem, sprawa nader
pilna,
muszę się dodzwonić... Maaalbork! Nie do
Wilna.
Halo. Coś zgrzytnęło. Głuchym echem
niesie.
Trzeszczy i przerywa, połączenie rwie
się.
Znowu nic nie słyszę. Coś nie tak na
łączach?
Z Malborkiem chcę mówić. Jaka znowu
Frąca?!
Już dobrze, przepraszam. Co z tym
połączeniem?
Aaa, że słabo słychać. Jakieś
opóźnienie?
Halo. Coś zgrzytnęło. Głuchym echem
niesie.
Trzeszczy i przerywa, połączenie rwie
się.
Taaak, z Malborkiem proszę. Co? Moje
nazwisko?
Aaa. Kwidzyński Alfons. Czy to będzie
wszystko?
Słucham, że kim pani, że malborska
(...)?
Walnięcie słuchawką — dialog im się
urwał.
Halo. Coś zgrzytnęło. Głuchym echem
niesie.
Trzeszczy i przerywa, połączenie rwie
się.
Trudno tak zakończyć „przemiłą” rozmowę.
Pani (tej z centrali) prawdę musi
dowieść.
Pokaże jej dowód, gdzie jest zapisane
nazwisko i imię (na chrzcie mu nadane).
Pan "belfer" na stację szybciutko się
udał,
trasę Kwidzyn - Malbork pokonał bez
trudu.
Na poczcie poprosił z okienka panienkę
(tą, której łączenie nie było... na
rękę).
Bezcenne zobaczyć minę owej pani,
zbyt pochopne wnioski, to przestroga dla
niej.
Prawda to, czy żarcik kwidzyńskiej
powieści?
Fakt - Alfons Kwidzyński mieszkał w owym
mieście.
Wiersz do antologii - Kwidzyn 2019. Bardzo dziękuję Irenko - Wiki20 za inspirację.

Bella Jagódka




Komentarze (85)
Miło Ciebie tu dzisiaj zobaczyć. :)
Życzę udanego tygodnia.
Jagódko, ten już czytałam a kiedy następny?
Serdecznie pozdrawiam
dobry wiersz. Teraz też się rwą zasięgi czasami.
Dobrze, że nastąpił postęp techniczny. Dzisiaj takich
sytuacji już nie ma. Są na pewno inne, nie mniej
zabawne.
Życzę Tobie udanego weekendu. :)
ja za Teresą - serdeczności Basieńko :)
Cóż Basieńko,serdeczności :)
Ciekawie napisany wiersz.Pozdrawiam:)
Pozdrawiam Ciebie Basiu tchnieniem ciepłej,
sierpniowej poezji. :)
Bardzo fajny wiersz.
Pozdrawiam niedzielnie Jagódko.
Fajny wiersz. Super klimacik z dawką humoru.
Pozdrawiam serdecznie :)
ładnie i zabawnie
miłego dnia. Bella :))
Łapiesz komórę, kawę pijesz, wciąż gadasz-
co tam kabelki, łącza, jakaś Nestia Cię zjada.
Pięknego dnia Basiu, tak jakoś mi się nasunęło.
Fajnie ;) Pozdrawiam i głos zostawiam +++ ;)
Wczoraj właśnie wspominaliśmy jak to kiedyś na poczcie
zamawiało się rozmowy. Tak było a dziś możemy się
tylko pośmiać.pozdrawiam
Wszak panie w centralach utraciły pracę,
na niejednej alfons nieźle się wzbogacił. ;)
Znakomity wiersz z dużą dawką humoru. :)
Ślę moc lipcowych serdeczności.