rozmowa pesymistyczno-optymistyczna
Mówię-
Popatrz dookoła.
Co widzisz?
On odpowiada-
Wesołych ludzi,
Pogodne niebo,
Śmiejące się twarze biegających
dzieci,
Kolorowy świat.
Ja na to-
A może coś jeszcze?
Otwórz szerzej oczy…
On na to-
Widzę jeszcze czerwone kwiaty
Ludzi zakochanych
I widzę nas…
…
a ty co widzisz?
Ja odpowiem-
Ja widzę zapatrzonych w siebie
ludzi,
Czarne chmury na niebie,
Zatrute kwiaty,
Szary, bezwzględny świat,
Zabieganych ludzi…
On-
I tylko tyle?
Ja-
Nie,
Widzę jeszcze Ciebie i mnie,
Tak samotnych na tym świecie,
Ale za to tak szczęśliwych,
Że mamy siebie…
Komentarze (4)
Zastanawiające, jesteście szczęśliwi że jesteście
razem a czujecie się samotni?
On, typowy mężczyzna,patrzący oczami. Ty,prawdziwa
kobieta,patrzysz duszami. Zapomniałaś jedynie o
dzieciach. Plus.
Inny wiersz od innych. Gratuluję pomysłu. On
szczęśliwy, ty nie bardzo, ale razem zauważasz
szczęście. Podoba mi się.
Przedstawiasz dwa oblicza swiata.Oboje widzicie go
zupełnie odmiennie. Odczuwacie samotnosc a za chwile
piszesz, że jesteście szcześliwi...nie widze tu
spójnosci. Mimo to wiersz podoba mi się...