Rozmowa wieczorna
Rozmawiam z ciszą
szeptem
skroplonym na gałązkach
drzew
badam jej obecność
w uśmiechu
we łzach
w naturze
w śmierci
zachwyca mnie jej trwałość
przez wieki
mieszka wszędzie
gdzie nie słychać
twoich słów...
autor
leti
Dodano: 2007-10-02 22:31:23
Ten wiersz przeczytano 359 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.