Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

[ Rozmowa ze słońcem ]

nocą słońce się wychyla
i prosi abym je schowała
obok siebie w pościeli

powiedziało mi że tam za tą linią
samotoności ugaszana jest namiętność

Zwierzyłam się
i twarzy nie zakrywałam nieśmiale
brudną poduszką od łez

chciałabym aby wycieraczki przy schodach
czuły sie bardziej dowartościowane

i mi będzie pewniej stawiać krok
między innymi krokami

Aby on mnie nie namalował
ze swojego snu jak inne
nie malował rąk ani ust,
nie malował pustki
Aby mnie w nich nie upijał
i nie rozkazywał tańczyć z wspomnieniami

Chciałbym aby za sny
nikt nie pobierał pieniędzy

Mówiłam z przymkniętymi oczami :

Najgrosze uczucie to ginąc
W Twoim blasku
i błądzić w snach

Najtrudniej otworzyć drzwi tutaj Bogu i zabijać

Na kolanach Cię błagam Słońce
kiedy zejdzie na ziemie
nie dawaj mu do ręki broni
bo może przestać istnieć

jak każdy

Dodano: 2007-02-20 15:03:28
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »