Rozmowy z Bogiem
modlę się
prosząc o przebaczenie
za grzechy moje
niecelowe mechaniczne
za grzechy niechciane
ciebie ojcze wszechmogący
pragnę zapytać
dlaczego
dlaczego stworzyłes świat
pełen miłości i nadzieii
równocześnie pozwoliłeś zasiać zło
obłudę i nienawiść
do każdego z nas włożyłeś ziarenko miłości
i wiary
u nie których wyrosło piękne drzewo
które rodzi owoce
u innych ono zmarniało
moc wiary sprawia ze wierzę bardziej
ale boję się
boję się ofiarować siebie
więc pytam
jaką mam pewność że się zmienię
że będę dobrocią
że będę siać miłość
i będę wierna tej wierze
niechę wątpić
chcę wierzyć
chcę dotknąć otchłani
zobaczyć wiatr
pragnę zaznać choć trochę twojej
bożej miłości
którą mam wybrać drogę
wskaż mi ojcze w którą stronę mam iść
a tam pójdę za głosem twoim
bym mogła dalej żyć
bez watpliwości
bez nienawiści
przy tobie ......
Komentarze (3)
Popraw: ,, u niektórych ,, , ,, nie chcę wątpić ,,
ja,gdybym był stwórcą, to też stworzyłbym "świat pełen
miłości i nadziei",równocześnie NIE pozwoliłbym
"zasiać zła, obłudy i nienawiści" - czyż nie lepszy by
był taki świat?...nie musiałbym jako stwórca potem coś
naprawiać, poprawiać...patrzyłbym z góry i cieszył się
jaki ten świat jest piękny...i dumny bym był z
siebie....ja jako człowiek też wykonuję różne rzeczy,
które czasem poprawiam, złoszcząc się, ale tłumaczę
sobie że jestem tylko człowiekiem ułomnym
Rozmowa z Bogiem pomaga, jest w Nas piękniejsza wiara.
Dobranoc