Rozmowy w ..szafie
"
Póżną nocą w pewnej chacie
Tak gadały sobie..gacie:
Zagaiły SLIPY z szafy:
-Ale z szortów jest kaszana
noszą was tak już od rana!
SZORTY na to niezmieszane:
- Ale to nie ja mam plamę!
Odezwały się BARCHANY:
-Plamy, plamy.. Wszyscy mamy
KĄPIELÓWKI:
-Protestuję!
A REFORMY:
-Nic nie czuję..
Na to STRINGI się wtrąciły:
-Nie mam do was wszystkich siły!
Po co kłótnie, o co chodzi?
Złość piękności przecież szkodzi!
Spójżcie na mnie, jakie zgrabne,
Jakież szczupłe i powabne!
Wy już z mody wychodzicie,
Nic w tej szafie nie znaczycie!
Dłuższa cisza panowała..
..Lecz po chwili..
Wnet BOKSERKI przemówiły:
-Ech stringusie,
wszystkich macie widać w nosie!
My niemodne?- Takie czasy!
Nieciekawe z nas majtasy!
Lecz przynajmniej nam nie szkodzi
Że wasz pasek w tyłek.. wchodzi!!
Nie szata zdobi.....
Komentarze (1)
zabawne i śmieszne, ciekawy sposób stworzenia
wiersza... i cóż: zupełną rację miały bokserki:D:D