Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ROZMYŚLANIA

Wieczór przynosi ciszę spokój i sen
pełen tajemnic kusi iść w nieznane
ciekawość jest naszym życiem
które góry przenosi ma zakrętów wiele

nadzieja jest piękna utwierdza uczucia
nauczyłam się czekać w nagości nocy
za powiek bramą tęsknota w cieniu czeka
tak bardzo cię potrzebuje zegar wybija godziny

głowę podnoszę wolno zadaje sobie pytanie
przyjaźń czy kochanie w głowie panuje chaos
to przyciąganie pozytywnej energii ma zapach mgły
fantazja szalona nienasyconych wciąż pragnień.

autor

MAGNOLIA

Dodano: 2019-10-02 22:09:38
Ten wiersz przeczytano 1816 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

BordoBlues BordoBlues

Wieczorne rozmyślania to pora rozmów z samym sobą i
pytań zadawanych własnym wątpliwościom.
Noc to podróż w nieznane, z biletem bez adresu.
Serdeczności. Pozdrawiam i zapraszam w gościnne progi.
:):)

Pan Bodek Pan Bodek

Uroczy wiersz. Rozmyslania sa potrzebne: pomagaja
posortowac co nalezy, wyciagnac wnioski. Potem do
dziela. Pozdrawiam.
Przeczytalem z przyjemnoscia :)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?

Ślę moc serdeczności Magnolio. :)

karmarg karmarg

ciekawe i życiowe są Twoje rozmyślania z nutką
tęsknoty :-)
pozdrawiam serdecznie:-)

Sotek Sotek

Dobra refleksja.Ja również nie raz zadawałem sobie
pytanie gdzie jest granica pomiędzy przyjaźnią a
kochaniem?
Pozdrawiam.
Marek

_wena_ _wena_

Same rozmyślania o przyszłości przed snem niczego nie
zmienią ale następny dzień będzie miał większe pole do
działań na rzecz spełnienia marzeń.
Serdecznie pozdrawiam :)

mariat mariat

Twoje myśli zainwersowane
muszę rozplątać co-nieco
ale po wyprostowaniu strun - peelce szczerze
współczuję.I gdzie ta miłość się podziała? Albo na
kogo ona się nadziała?

Iris& Iris&

Bo czekamy na prawdziwą miłość...
Pozdrawiam cieplutko:)

matbusz matbusz

Trochę przewrotnie skomentuję, oj chciałabym, chciała
ale się boję, dziękuję za odwiedziny z komentarzem z +
pozdrawiam.

https://www.youtube.com/watch?v=Bpj2mnNtiQs

Kropla47 Kropla47

Pozwolę się podpisać pod komentarzem Oli...pozdrawiam
ciepło;)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Nie ma miłości bez przyjaźni a odwrotnie... ale po co
się zatrzymywać.
Pozdrawiam

Zosiak Zosiak

"nauczyłam się czekać"
Pozdrawiam, NAGNOLIO.

AMOR1988 AMOR1988

Rozmyślania są bardzo potrzebne one pojawiają się
zwłaszcza tej porze jesienno-zimowej.

Wals2 Wals2

Witaj MAGNOLIO- dawno mnie nie było,
niepełnosprawność 1 grupa znaczna,
94 jesień życia, choroby, szpital, operacja i silna
miłość z nadzieją jak w Twoich wierszach.
Dzięki Wam Kochani komentatorzy, oraz czytelnicy
pomogliście mi przetrwać długie lata, a ostatnio
niebezpieczne
operacyjne dni. Obecnie czuję się dobrze i życzę Wam
"Długich lat życia
w zdrowiu, szczęściu i radości"

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »