Rozmyślania przyszłej żony
sczerze ...wszystko dla ciebie...
Dla ciebie mój kochany
ostatki wstydu zrzucę
zdejmę welon onieśmielenia
tyle mam w sercu uczuć
do podzielenia
Dla ciebie wszystko
co zechcesz ugotuję
wypiorę twoje skarpetki
koszulę wyprasuje
Dla ciebie załatwię
wszystko w urzędzie
wieczór sobą osłodzę
I myślę że dobrze
nam będzie razem
na wspólnej życia drodze...
autor
leti
Dodano: 2009-01-26 13:05:04
Ten wiersz przeczytano 1102 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Tak trzymaj,ale o sobie nie zapominaj.
Bardzo ładny wiersz,myślę,że Twój przyszły mąż i tak
wie na co Cię stać,bez tych obietnic,pozdrawiam.
W takim razie życzę, aby te wszystkie obietnice się
spełniły, a wtedy Twój przyszły mąż będzie
najszczęśliwszym na świecie :) Ciekawy wiersz.
Rób wszystko to co przysięgałaś na ślubnym kobiercu,
mąż więcej mie wymaga, jeśli postępowanie oprzesz na
dekalogu.