Różnie to z tym latem bywa
Lato piękna pora roku
ogrzewa nam nasze ciała
kąpie się w stawie i rzece
na złoto i brąz opala
Lubi wędrówki po górach
widokiem zachwyca oczy
czaruje pięknem błękitu
księżycem gwiazdami w nocy
Czasem kiedy mu się znudzi
różne brzydkie figle płata
pali żarem straszy deszczem
goni chmury na kraj świata
Niszczy plony i budynki
bije gradem piorunami
nawet drzewa duże silne
wyrywa wraz z korzeniami
A po takim kataklizmie
cierpią zwierzęta i ludzie
muszą usuwać zniszczenia
i pracować w wielkim trudzie
I jak w każdej porze roku
różnie to tym latem bywa
raz radosne i wesołe
a raz się okropnie gniewa
Komentarze (6)
Przepraszam za podwójny komentarz i do tego nie
zakończony, gdyż chciałem ponadto powiedzieć, że
wiersz porusza bardzo ważną kwestię anomalii
przyrodniczych w skali dotąd niespotykanej.
Miłego popołudnia.
Można by powiedzieć "sorry, taki mamy klimat,"
Można by powiedzieć "sorry, taki mamy klimat,"
Niestety z każdą porą tak bywa, nie tylko z latem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niestety od jakiegoś czasu coraz częściej się
gniewa... :)
bywa kapryśne, a w tym roku szczególnie kapryśne.