Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Różnorodność

Szósta rano, zimny ranek.
Odżywa ze snu wielkie miasto.
Ziewający jeszcze ludzie spieszą do pracy,
Myśląc o tym co było nocą i co będzie dniem.
Siedząc na ławce zastanawiam się-
-Czy są wśród nich tacy jak my,
Jak Ty i ja.
Ale jestem pewny, że nie.
Bo nie ma na świecie
Dwóch jednakowych osobowości.
[Mogą być jedynie podobne].
I tylko ludzie bardzo płytcy duchowo
Ocenią, że jest to to samo
I zaszufladkują w odpowiednim miejscu,
Nadając im wspólną mądrą nazwę.

Kraków

autor

Jan Zbędny

Dodano: 2005-12-01 16:39:29
Ten wiersz przeczytano 942 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »