Różowa wstążeczka
Zaplątana w zwinne ręce
przemoknięta
wygnieciona
stara
dziecinna
Tylko wspomnienie
gdy była zawiązana
do małej rączki
i jej paznokci
Wstążeczka nadziei i więzienia
ochrony i zniewolenia
wstążeczka teraz znienawidzona
podeptana skażona przerażająca
zabijająca swoją sztucznością
Bolą mnie ręce tak mocno mnie trzyma
zawiązana na przegubach
niewidzialna
mroczna
Chcę ją zerwać
lecz nie mogę
chcę odciąć ranię skórę
wstążeczka wieczności
wiecznego skażenia
jak łańcuch więźnia
Przeszkadza
Niszczy
Zwodzi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.