***różowe słonie***
bo słonie są tylko różowe
jak róże w blasku poranka
z kroplami rosy na płatkach
w różowych mydlanych bańkach
a Ty mi mówisz że szarość
to jest domena słoniowa
i wszystko jest szarobure
takie nijakie…jak słowa…
czemu nie wierzysz kochany
patrz słonie stoją przy oknie
i różowymi rzęsami
furkoczą do nas zalotnie
współautorem wiersza jest mój znajomy Arek...dziś zrobił nam się wieczorek twórczości poetyckiej w pokoju tlenowym "Niedosłowności..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.