rozpacz
miało być cudownie....
Teraz w innym miejscu w innym świecie,
nie ma ciebie.
Było cudownie,ale miało być do końca.
Teraz widze ciemność nie jasność słońca nie
widze ciebie.
Idę wciąż przed siebie, po jasnej
ścieżce.
Spoglądam do okoła siebie.
Ciemność.
Pustka.
Boje się.
Na mej drodze chustka,
a na niej TY.
Twoja tważ.
Znów zaczynam widzieć.
Jakby promień przebił ciemne ściany mojego
serca.
Znów spoglądam na chustke.
Już cie tam nie ma.
Znów widze Nic.
To już koniec.
Przegrałem.
a teraz rozpaczam.
autor
vikbit
Dodano: 2006-09-04 20:01:09
Ten wiersz przeczytano 1017 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.