Rozpacz
dla wszystkich, którzy bezpowrotnie stracili bliską osobę...
Topniejąca w rozpaczy,
po stracie bliskiego,
niech świat zobaczy,
jaka ma miłość do niego.
Na pogrzebie wśród kwiatów,
tych smutnych kilku oczu,
wpatrzonych w płytę
nagrobną, zewsząd lilie.
Wśród tych wspomnień po człowieku,
którego tak bardzo kochałam,
tego, któremu swą miłość obiecałam,
przypominają mi się chwile radosne,
kiedy poznaliśmy się na wiosnę.
Pośród wielu spojrzeń,
wszystkich ukradkowych,
tonęłam w setce marzeń,
w naszych splotach majowych.
teraz tylko zimno i chłód,
to ta płyta lodowata,
miłości do niego głód,
zaspokoję wspomnieniami lata.
Wszystkie nasze słabości,
wtedy się ujawniły,
jednak w morzu nicości,
blaskiem bladym świeciły.
Kiedy się zaręczyłam,
z wybrankiem życia mego,
szczera miłość nas złączyła,
bijąca z serca jego.
Lecz już smutków nastały,
silne więzy choroby,
bezpowrotnie zastały
i bezlitośnie pożarły.
© romantic-girl
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.