rozpacz
tyle zgiełku
słów niepotrzebnych
zło i agresja
zwycięża
cierpienie oblewa serce
przekreślamy radość
tego co piękne
naszą poezję
autor
nowicjuszka
Dodano: 2013-10-26 00:19:54
Ten wiersz przeczytano 1787 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Rozpacz jest złym doradcą. Czas smutku wystarczy
przeczekać... A czasem nawet coś zrobić, cokolwiek.
Odrzucić myśli nasączone depresją. Po chwilach
ciemności zawsze wychodzi słońce. Taki jest ten
świat... Smutek i radość. Ciemność i światłość.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dokładnie wiele wierszy jest też nie zauważanych.Na
ten temat pozwól że nie wypowiem sie odnośnie
wzajemnego obrażania się tutaj na portalu.Pozdrawiam.
Bardzo wszystkim dziękuje za przeczytanie i
komentarze.
Dobrej nocy życzę.
...unieś głowę i w niebo spójrz jak cudownie fruną
Twoje "motyle".One nie zwracają uwagi na klony, czasu
szkoda :-) Świat jest piękny, niebo upiększone
"motylami" jest cudowne.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-)
podoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie
Czasami trzeba dać upust emocjom, tego jestem
zdania.Pozdrawiam
Podpisuję oboma rękoma! Ukłony 'D
Smutkiem powiało, a dzięki poezji i jej twórcom jest
piękniej na świecie.
Dobrego dnia ,Pozdrawiam
smutek wylewasz z serca
wrażliwość i smutek
pozdrawiam
Rozpaczliwe, smutne,cierpienie oblewa serce.Moje serce
płacze na to co się dzieje.Pozdrawiam cieplutko
Nowicjuszko
Bardzo wszystkim dziękuję za
przeczytanie i komentarze.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.
Znów jakaś riposta, nie czytam jakichś klonów nie wiem
o co chodzi, przecież wszystko można pominąć
milczeniem. Czy czyjeś zachowanie musi nam narzucać
nasze reakcje? Pozdrawiam:))
"Art123"
niech zapisują strony swoim jadem
bez naszej odpowiedzi,niech rozmawiają sami ze sobą,a
tak jak piszesz "bez pożywki"
wymrą.Pozdrawiam.
Masz rację.Mnie klony w ostatnim wierszu napastują
cały czas.Ani linijki ich wypocin nie przeczytałem.Nie
mam zamiaru dalej tego czynić.Niech się bujają bez
pożywki chyba zdechną.
Pozdrawiam
Przemiła nowicjuszko :) Bardzo dziękuję, za uznanie
mych słów splecionych w poetycki warkocz. Choć,
niekiedy nie jest to poezja, a raczej przekaz ujęty w
prozie życia. Co zauważyłam, że jak do obecnej chwili
Ty jedna się na tym poznałaś. Przekazy moje, są jak
najbardziej rzeczywiste, bo opieram je o moc
codziennych zdarzeń i przeżyć. Dlatego też, nie mogą
być inne, niż takie jakie są. Pozdrawiam serdecznie