Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozprawa



Tak przyznaję,
zrobiłem to wysoki sądzie.
Czemuż popełniłem ten czyn?
Po prostu bardzo jej nie lubiłem.
Nie po drodze mi z nią było,
bez przerwy mi wadziła,
toteż zamordowałem ją,
którejś bezsennej nocy.
Tak, uczyniłem to z premedytacją.
Cóż innego mogłem zrobić?
Owszem byłem wtedy pod wpływem.
Ja piłem ona się syciła,
podpuszczała judząc,
dwie maski uwierające twarz
niepotrzebne mi były.
Toteż nie widząc innego wyjścia
pozbyłem się potwory,
trudno było z hipokryzją żyć.
Proszę więc o łagodny wyrok.

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2020-10-20 10:13:33
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

valanthil valanthil

Są czynniki łagodzące. Można apelować.

anna anna

dożywocie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »