Rozśpiewany Kołobrzeg
Zbudził się Kołobrzeg
i z morskiej kipieli
kluczem dzikich kaczek
poranek oddzielił
morze obrażone
na tę bladą przyjaźń
wszystkie pięciolinie
w sinusoidy zwija
nadleciały mewy
i po ślizgach krótkich
na skręconych falach
rozstawiły nutki
zbudziły się ptaki
w trawach i na drzewach
każdy tę melodię
jak potrafi śpiewa
rozdziawiają dzioby
dźwięczne gwiżdżąc tony
potem się kościelne
rozdzwoniły dzwony
dzi dzi dziń dzi dzi dziń
po parkach i skwerach,
aż do centrum miasta
koncert ten dociera
Komentarze (64)
Radośnie leciutko i śpiewnie - Kołobrzeg jest piękny
to miasto dla mnie bliskie tam mieszka moja siostra:-)
pozdrawiam
Wiosna...
Pięknie Aniu, lekko i śpiewnie :)
Pozdrawiam majowo :)
Kiedyś był rozśpiewany żołnierzami, a bywałem tam na
sportowych obozach w pobliżu. Tak mi się kojarzy.
Pozdrawiam.
piękny koncert w Twoim wierszu ...
Muzyka i piękno nadmorskiej przyrody w rytmicznym i
ciepłym wierszu.
Udanej niedzieli Anno.
Kołobrzeg przepiękny kurort teraz nieco opuszczony ale
jak widać ptactwo hula jak należy:)
Leciutki i bardzo radosny wiersz Anno. Podziwiam i
przyjemnej niedzieli życzę
,,wszystkie pięciolinie
w sinusoidy zwija''
super przekaz,pozdrawiam serdecznie
Obrazowo i dźwięcznie. Miłej niedzieli:)
Bardzo ładnie, bez patosu, o mieście.
Wcale nie jest pisać o mieście.
Pozdrawiam
Liryczny i bardzo piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny koncert w akompaniamencie szumu fal.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny koncert usłyszałam. Szum morza i ptaków śpiew
radość budzi w sercu. Pozdrawiam cieplutko z
uśmiechem:)
Super pozdrawiam