Rozstanie...
I odleciał...
Nadszedł czas rozstania.
Bez pożegnań,
Bez uścisków,
Bez pocałunków i
Bez łez...-nie licząc tych wylanych we
własnym morzu wspomnień.
I tak bez słowa,
Bez uśmiechu
Odwracasz się,
Odchodzisz,
Znikasz za zakrętem...
A wraz z Tobą me tęskniące serce!
Nie powiem Ci żegnaj,
Lecz przez łzy wyszeptam smutne do
widzenia.
I przymknę zmęczone powieki by móc zobaczyć
Cię w snach...
Kiedy wróci...?
Komentarze (1)
,,ładny wiersz" wręcz się poczułem tak jak kiedyś moja
ex odchodziła ode Mnie.
Smutny,przygnębiający no ale cóż Miłość nie jedną ma
twarz...