Rozstanie

"Oczekiwanie"
Czekałem na Nią
Tam gdzie zawsze
Nasze miejsce spotkań było
Myslałem o Niej ciepło
Już wysychałem z tęsknoty
Nadal musze czekać
Tak bardzo ją kocham
Czekam...


"Radość"
Wreszcie wyłoniła się
Z posród tłumu
Tak to Ona
Oh jak ja ją kocham
Zerwałem się z miejsca
Podszedłem do Niej
Nie widzieliśmy się
Tak długo...

"Spełnienie"
Jeszcze bliżej
Chce ją pocałować
Przytulić
Na powitanie...

"Niedowierzanie"
Nagle Ona wita mnie
Słowami
"Odchodze od Ciebie
Musimy się rozstać
Już Cie nie kocham"
Zamarłem...

"Koszmar"
Nagle Ona znikła
W tłumie
A ja tam nadal stałem
Jak słup wryty w ziemię
Ktoś mnie serca pozbawił
Będe łzawił...

To koszmar
Nasze rozstanie...

Szanuj miłość jeśli ją masz...

autor

Mikołaj Letter

Napisany: 2006-09-27 Dodano: 2006-09-28 11:27:10

Ten wiersz przeczytano 459 razy

Oddanych głosów: 10

Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie