rozstanie
"byłam z kimś, jakiś czas, nieważne już..." o.n.a.
"nie kocham Cie juz,
slodkie oczka zmruz..."
było tak pieknie
cieplo, bezpiecznie
umknelo to wszystko
tchorzliwa ucieczka
skad jak kiedy odkad
dlaczego...
nie pytaj mnie dzis
"nie kocham Cie juz,
slodkie oczka zmruz..."
kochalam Ciebie tak bardzo
od wczoraj
lecz chwile wczesniej
zmieniles mój swiat
od kiedy Cie nie ma
swiat ucieka mi
spod nog
spod stop
"nie kocham Cie juz,
slodkie oczka zmruz..."
byliśmy w parku
spokoj i cisza
tylko mysli me niespokojne
czuly chlod Twego serca
gdy nagle zburzyles
nasz swiat
w kilku slowach :
"nie kocham Cie juz,
slodkie oczka zmruz..."
do domu wrocilam
i dzien był zwyczajny
tylko noc
przekleta i samotna...
"wodosopady lez
milosci to kres"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.