Rozstanie
Jest sierpień a ja nadal tkwię w marcu.
Tyle się działo, a teraz wokół mnie
cisza.
Chcę krzyczeć, brakuje tchu, łzy zalewają
wszystko.
Nie wiem kiedy przyszło lato.
A jeszcze przed latem była wiosna.
Ją też przegapiłam.
Zamykam oczy i wracają wspomnienia.
Nie mam siły wstać z łóżka.
Jestem bardzo zmęczona.
Pragnę tylko, aby w grudniu był
grudzień.
Czy ktoś wie, ile marców może trwać
cierpienie?
autor
Liberdade
Dodano: 2015-08-07 21:07:23
Ten wiersz przeczytano 1022 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Tak marzc wymownym miesiącem konczy sie zima zaczyna
wiosna etap zmian...
smutny i bardzo wymowny ...człowiek wiele zniesie ...
pozdrawiam serdecznie - miłego dnia:-)
Każdy ma taki własny "marzec", z którego chciałby
wyjść, ale to nie takie proste.
Również mi się spodobało,a najbardziej ostatni wers.
Miłego dnia.
Dwa.
Peelko, zrób coś z tym, nie tkwij w przeszłości.
Wczoraj nie wróci, jutro niepewne liczy się tylko
dziś. Pozdrawiam autorkę.
Dobry,smutny wiersz,
zwłaszcza puenta bardzo wymowna.
Pozdrawiam :)
Jeden marzec...wraz z następnym przyjdzie nowa lepsza
miłość:)
Pozdrawiam:)
Wzruszający wiersz:) pozdrawiam
Skutki rozstania dobrze /spisane/.
Tak jak nureczka, sugerowałbym zmianę wersu o wiośnie,
na np.:
/A wcześniej przecież była wiosna/ lub inaczej.
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz ze wzruszającą
puentą.
Pozdrawiam:]
Ujmująco, podoba mi się :-)
Ja na wrześnie przeliczam...:-)
lepiej myśleć pozytywnie;)
Pewnie długo ale jutro będzie lepsze .Pozdrawiam)
Tyle, ile będzie się pielęgnowało cierpienie i
niepowodzenia... Należy je palić, nie balsamować.
Moim zdaniem wers :
"A jeszcze przed latem była wiosna" nic nie wnosi do
treści, a bliskość "lato-latem" warto poprawić.
Pozdrawiam :)