Rozstanie z latem
Ranek mgły na drzewach wiesza,
babie lato przędzie pająk,
a w przestworza ptak pospiesza,
w ciepłe kraje podążając...
Lecą ptaki hen w przestworza,
mgła na szczyty drzew się wspina,
a wśród traw i resztek zboża
lśni srebrzysta pajęczyna...
To już koniec! Koniec lata!
Żal nad morzem, smutek w górach.
Pieśń rozstania w niebo wzlata
i osiada wprost na chmurach...
Z zapłakanej deszczem chmury
wiatr ku ziemi wieści niesie:
- Ponoć Bóg powiedział z góry,
że u wrót już stoi jesień!
Gliwice 12.09.2009 r.
Komentarze (23)
Że pięknie przyrodnicza ale może jeszcze lepiej się
nie żegnać z latem stara się go zatrzymać jak
najdłużej.
Piękny wiersz o odchodzącym lecie miło się czyta:)
Pozdrawiam serdecznie:)
lubię każdą porę koniec lata to początek jesieni, a
koniec wiosny to początek lata
;) pozdrawiam i głos zostawiam ;) pięknie o jesieni
pięknie - bardzo lubie złotą jesień i babie lato :-)
pozdrawiam
Tesso, bardzo dziękuję za poczytanie i przychylną
opinię. Miło było poznać poetkę z Chorzowa. Pozdrawiam
serdecznie :) B.G. z Gliwic
Wiersz porusza, wzrusza, wspaniale się czyta :)
pozdrawiam z Chorzowa :)
Dziękuję za miłe słowa, Aniu. Pozdrawiam i życzę
wszystkiego dobrego na niedzielę :) B.G.
Witaj.
Pięknie snujesz pieśń rozstania z latem,
Podoba się wiersz i jego przekaz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo dziękuję, Joanno. Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Pięknie. :)))
Bardzo dziękuję Wandziu. Miłego wieczoru :) B.G.
Pięknie :)
Bardzo Państwu dziękuję i za odwiedziny, i za życzliwe
komentarze. Miło mi bardzo. Pozdrawiam wszystkich
bardzo serdecznie :) B.G. Do Ani (Krzemanki): Pozwól,
Aneczko, że pozostawię ten wiersz bez zmian, bowiem
msz druga strofa jest kontynuacją pierwszej, a nie jej
powtórzeniem. Miłego wieczoru :) B.G.
Bardzo ładny wiersz. Jako minimalistka zrezygnowałabym
z pierwszej strofy, której wątki powtarzają się w
drugiej, ale na szczęście dla wiersza nie mam tu nic
go gadania. Miłego wieczoru:)