Rozstanie po zdradzie
Uwierz mi kochanie
ona dla mnie nic nie znaczy
wybacz mi
tylko moje ego chciałem sprawdzić
kocham ciebie
jak najjaśniejszą gwiazdę na niebie
cudowna królowo
przepraszam i wręczam ci te kwiaty
czego milczysz miła
wiem że jestem kawał drania
bo to pomyłka moja była...
tam stoją walizki spakowane
mężu mój kochany
i tobołki uwiązane na kiju
wstrętny zdrajco
idź w świat żebrać o miłość
nie przepraszaj
ty wstrętny podły ryju.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2018-03-02 11:44:32
Ten wiersz przeczytano 1015 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
"Podły Ryju"
i "tobołki na kiju",
jak można tak chłopa,
puścić podle płota.
Pozdrawiam Halinko i podziwiam, ale Mu się należało.
Smutna rzeczywistość, która potrafi zniweczyć wiatę w
piękno miłości.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek
Stanowczo i definitywnie. czasami tak trzeba.
Pozdrawiam
Ostra kobitka.
Pozdrawiam:)
Dobry i ostry:)pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo dobrze. Tobołki na kiju i po ryju. Nie żałować,
skoro on nie żałuje. Pozdrawiam serdecznie.
ostre słowa na pożegnanie - należało się po
zdradzie...
pozdrawiam serdecznie:-)