Rozstanie z siatkarzem...
Wszystko było nudne i bezsensu,
dopóki nie pojawiłeś się Ty.
Blok, przyjęcie czy też as,
od razu widzę nas...
Wszystko było piękne i szczęśliwe,
dopóki byłeś tu.
Teraz już Cię nie ma
i w niczym nie ma sensu...
Było,
minęło,
ale zawsze będę tam, gdzie Ty.
Bynajmniej postaram się dla naszych
serc...
My jak to my wytrzymamy,
ale gorzej z sercami.
One przeżyją szok,
a my załamanie.
Jednak nadal będziemy darzyć się
kochaniem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.