Rozstępy
- Chyba już nikt nie zechce więcej takiej
klępy...
- Co Ci się stało słońce?
___________________ - Jak to co?
Rozstępy!
Chociaż za różne diety człowiek słono
buli,
To jednak mam rozstępy i jeszcze
celulit.
- Znów przesadzasz kochanie, ja tam nic nie
widzę.
- Nie zobaczysz, bo ściągnąć majteczek się
wstydzę,
A zresztą patrz, gdy pragniesz. Nasyć się
mym bólem!
- Mam patrzeć? Może jednak ucałować
czule?
Prawda, są tu rozstępy, wyżej skóra
gładka,
A celulit jest lepszy na takich
pośladkach:
Krągłych, jędrnych, do których aż chce się
przytulić...
Nad gładki zad kościsty, wolę twój
celulit.
Rozszerz nogi, bo widzę tu zmianę na
skórze,
Którą chciałbym, kochana ucałować
dłużej,
A tu jeszcze jest rozstęp do
pocałowania.
Wyżej, wyżej... Nie mogę. Staniczek mi
wzbrania.
- Mam zdjąć?
_________ - Jasne!
______________ - Lecz przecież...
_________________________ - Spójrz na to z
tej strony:
Wszystkie są całowane, jeden
pokrzywdzony.
Masz tak cudowne piersi, aż grzech je
zasłonić.
Dziękuję ci rozstępie, żeś mnie przywiódł
do nich.
- Co ty robisz?
__________ - Jak myślisz?
____________________ - Tak w dzień?
______________________________ - Nikt nie
widzi!
Widziałem twe rozstępy, nie musisz się
wstydzić.
- Ale...
___ - Czy chcesz bym przestał? Czy masz
jakieś ale?
- Nie kochanie!
___________ - Najdroższa!
_____________________ - Jeszcze, jeszcze
dalej!
* * *
Podsłuchałem rozmowę i widzicie sami,
Że nie szkodzi celulit razem z
rozstępami.
Komentarze (32)
:)) udany wiersz. I zasadniczo masz rację!
Uśmiałam się :) Jak to Pazura kiedyś powiedział? Gdyby
nie damskie poradniki, myślałby, że Celulit, to grecki
filozof :))))
Pozdrawiam :)