Rozsypane szczęście
Jak diamenty szczęście nam się
rozsypało,
miłość też się poniewiera po podłodze.
Że to szczęście pewnie nam się wydawało,
albo było nam po prostu nie po drodze.
Pozostały tylko okruszyny szczęścia,
miłość zbędną rzeczą także jest już
teraz.
Niby jej niewiele ale pełno wszędzie,
trzeba jak najprędzej w całość ją
pozbierać.
Jeśli nie - odpłynie jak wzburzona fala,
próżna wtedy będzie rozpacz i wołanie.
Zacznie od nas coraz bardziej się
oddalać,
na pociechę chwila wspomnień pozostanie.
Komentarze (17)
Miłość trzeba podsycać.ładny wiersz.Pozdrawiam.
Mnie się podoba i dobrze temu wierszowi z optymizmem,
a i przestroga na koniec b.dobra. Pozdrawiam :)
Przeczytałam z przyjemnością, nic dodać, wiersz z
nadzieją. Pozdrawiam
Cieplo i z nadzieja.Pozdrawiam:)
piękny.
Piękny wiersz...a o miłość trzeba dbać.
Pozdrawiam.
Pomijając treść to i tak kulawo się czyta z powodu
braku średniówki.
ładnie, ciepło, z nadzieją
Ładnie, romantycznie, z nutką smutku. Okruchy
szczęścia jednak warto pozbierać, Wróbelku.
* coraz - pewnie literówka.
Pozdrawiam:)
"Jak diamenty szczęście nam się rozsypało,"
...ładnie - przedostatni wers "coraz"
okruszyny szczęścia - ładne-:) Pozdrawiam
może jeszcze da się pozbierać okruchy szczęścia i
miłości ...bardzo ładnie
pozdrawiam:-)))))
Ależ...skąd miłość nie jest rzeczą zbędną, ona
przybiera różne odcienie w zależności od tego do kogo
jest skierowana, czy do rodziny czy też ukochanej
osoby.Ona jest w Tobie to się czuje w Twoich wierszach
ale wspomnienia warto zachować.
Piękny
Bardzo przemyślany wiersz, dobrze oddaje Twoje myśli.
Dobrze się go czyta.
:)