Roztarty trwogą ciemnej Miłości
"Roztarty trwogą ciemnej Miłości".
29.09.2019r. niedziela 09:37:20
Roztarty trwogą ciemnej Miłości
Uciekam w stronę świetlną
Chwiejąc się na równowadze życia.
Wróciłem w nocy po całym dniu i wrzucam wiersz. Do was zajrzę w kolejny wieczór i nadrobię zaległości.
autor
AMOR1988
Dodano: 2019-10-01 00:05:53
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
jeszcze ciemnej miłości nie widziałem ... można się
trwożyć przed jej utratą zadając sobie wiele pytań
...łatwo utracić równowagę na równi pochyłej ...
Bo w życiu już tak jest raz na wozie raz pod
wozem...raz wiatr w plecy wieje a innym razem w
oczy...dobra refleksja:)pozdrawiam AMORKU:)+
Z równowagą nie ma żartów, łatwo ją utracić, a
wtedy...
Pozostanie s.o.s.
iść w stronę słońca to dobrze. Ciemność niczemu nie
sprzyja
Pozdrawiam serdecznie :)
Wymowna miniaturka. Pozdrawiam.
w świetle wszystko wygląda lepiej.