Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozumiem już

Morwowe wozy ze smaków morwy odwiozły mnie stamtąd
procesy mych myśli wypaliły się Opuszczałem się w zabawie
i w pasażach więdnących kwiatów chryzantem
oraz w znakach upadku i wzlotu
w zawiązanych znajomościach z chwilą i ruchem
każdej rzeczy najmniejszej
w trudzie wyodrębniania części i całości z kilimu
łąki i ściany domów
w przesuniętym położeniu punktu połączenia
w nowym ujęciu każdej sytuacji Części całości tworzą
inne całości rozbijając strukturę, w której nie da się
wyodrębnić do końca jedności
podział w dół, schizofrenia życia i bytu, gonitwy niewinne
ruch pałek na stadionach, baranka rzeź, bramka, mecz,
proces spalania w płucu
Zabity komar Zabity człowiek Grób przejechanych pijaków jest niczyj
Głód kiszki kogoś kto ucieka przed gośćmi Wyodrębniają się sceny,
byt z bytu, scena ze sceny, historia w historii Zderzenia
kul bilardowych krzyczą, a ludzie na krzyżach milczą
Spełnia się wola komórek, atomów
Narasta świadomy zgiełk dnia i przechodzi w ciszę nocy
Sny dokonują dekonstrukcji faktów Fakty nie istnieją
Jest tylko atom czasu, atom materii Sens pogrzebał się,
ale odnajduje się w świadomym, choć może bierze się
z nieświadomego Gwiazda robi karierę, kariera robi gwiazdę

Dziwne życie ludzkiego Umysłu przez duże U.
Uchwytne i nieuchwytne, bezgraniczne.
Gdy już zaczęli, być może działają już nie oni.
Zawsze może znaleźć się w pobliżu jakiś rak,
który zechce chwycić Heraklesa za nogę, gdy ten odcina łby hydrze.
A robi to, bo wciąż ma w pamięci noc z ukochaną, a hydra wciąż pamięta
swą wojnę z niezliczonymi chcącymi ją poskromić rycerzami.
Tak więc nic nie dzieje się tylko z siebie, jest rzeczą niedomkniętą,
jest częścią ciągu myśli i zdarzeń, zdarzeń o innych parametrach niż to,
co się dzieje, ale dających w efekcie kolejną metamorfozę Umysłu.
Są dzieci co patrzą, jest rak który się dołącza.
Jest winowajca rozproszony, a ten co walczy
jest już maszyną instynktu, samcem.

"Są racjonalne motywy wojen" mówi się. Jeden generał prowadzi
lud ku ziemi obiecanej. To zrozumiałe. Ale częściej nikt tym nie steruje.
Zjawy chyba, geny, słabość ożeniona z pechem, z czyimś prywatnym
pechem i z przegraną kogoś z jego losem. Bycie wciąganym przez tłum
I jeśli spotka się zbrodnia z seksem zapłodni oczy dziecka, a dziecko
się podzieli tym chlebem, a naśladujące się małpki powtórzą ten gest,
spojrzenie, wciągającą grę... Czy ten święty to aby nie Rasputin, ta matka
nie pija krwi aby, ten Żyd nie jest Murzynem.
Ratują nas podobno proste podziały na powierzchnię skóry, kolor i ja, ale...
Jeśli jeden Antychryst zamieszka w wielu ciałach - to co? -
jak Hitler w Niemcach

Osobni choć bezgraniczni
Puści choć pełni
Bez związku związani

Bawimy się odchodząc na węzgłowiu z liści - komórka, człowiek, naród, ludzkość
Odchodzę w powiędłym liściu - w trawę, w deszcz, w nicość, w początek

Jeżeli ten rak odbył tak daleką podróż to dlaczego ja
nie miałbym uwolnić się od kontekstów oczu ludzkich
pola mają swoje bezcelowe widoki dla oczu
wyzwolonych w podróży nieistotnej
śledztwo w sprawie Boga

autor

Belamonte

Dodano: 2009-08-22 11:14:10
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Monolog Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

MISTIQUE MISTIQUE

dobry wiersz. wystarczy go na kilka, przez
wielowątkowość. pozdrawiam ciepło :)

ula2ula ula2ula

niewiadoma w chaosie gdy przybysz do uporządkowanej
fizjologicznie Tak też gdy poprzez przenikanie
osiądzie i tylko reakcja prawideł ludzkich, myśl
sprowadzi dla harmonii nastawi optymizm i zapanuje
Dobrze będzie mimo niepokojów, bo tak wiele zależy od
serca gdzie dusza i umysłu w postrzeganiu Ważny i
wartościowy wiersz dla losu niejednego człowieka
Dobry +

Sfinx Sfinx

hmm...wiersz składa się z kilku wątków ,które łączą
się w interesującą całość ..rozważania o życiu i
podejmowaniu decyzji i ich katastrofalny dla ludzi
skutek

Czatinka Czatinka

Rak nie daje za wygraną wciąż drąży podświadomość .
Ciekawy opis .

uśmiech życia uśmiech życia

też bym chiała zroumieć ale na mnie jeszcze nie czas
muszę pokonać jeszcze ocean swojego spojrzenia by
dotrzeć tam gdzie sens zrozumienia ukaże mi horyzont
mysli...pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »