Rozważanie...co po śmierci?
"Zło najstraszliwsze, śmierć, nie dotyka nas wcale, bo póki my jesteśmy, nie ma śmierci, a kiedy jest śmierć, nie ma nas" Epikur _____________________________________ To prawda, że kiedy jest śmierć, nie ma już nas...ale co z naszym "ja"- z naszą duszą???
Kiedy już życia nie ma...
kiedy ciało w ziemi w proch się
zamienia...
kiedy płaczą Ci co sami zostali...
kiedy umieramy...
Gdzie wtedy
uwolniony duch nasz?
Czy na białym koniu do nieba podąża?
Czy z ciężkim żywotem swoim
przed obliczem bożym stoi?
Gdzie zamieszka duch nasz niespokojny?
Czy na ziemi pocznie szukać
swego miejsca nowego,
wśród ludzi na grzech skazanych?
W domu boga gościć będzie?
Czy między rogatymi duszami
W piekle poniewierać się będzie?
Gdzie dusza się podzieje, kiedy ciało
odejdzie?
...Kiedyś się dowiemy...oby czas, który nam został do odpowiedzi na te pytania był jak najdłuższy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.