Rozwiane myśli
cień wątpliwości
rani oczy
rozwiane myśli
zwijane w kłębek
uciskają serce
miało być tak pięknie
nocą
przepaść dzieli
chłód przenika
śpiewając szeptem pieśni
ogień dogasa
łzy płyną rzeką
w strugach deszczu
bólu nie widać
już przeszłam
miłość nie pierwszą
zawsze to samo
chcą mnie tylko uległą
mam tego dość
nigdy więcej
nie pozwolę sobie
wpadać świadomie
w męską niewolę
głowę do góry
lekko unoszę
z tej strony nie słychać
słucham proszę
nie ze mną takie numery
idź pan dalej
Autor Waldi
Komentarze (16)
Bardzo ważne jest to, by myśli, a właściwie
wątpliwości jeżeli się pojawią były rozwiane,
pozdrawiam :)
Związek bez wzajemnego szacunku nie ma przyszłości...
dobre przemyślenia Waldi, pozdrawiam
A to coś nowego.
Pozdrawiam Waldi
Witaj Waldi:)
Ty to masz dylematy hi,hi:)
Pozdrawiam:)
Obrazowo:))
Trzeba tylko znaleźć sposób...
Pozdrawiam
Waldku, jest jak jest, oby gorzej nie było...
pozdrawiam ciepło, miłego wieczoru
Wautor....spójrz
< OCH ŻYCIE... >
Łatwo wiersze o tym pisać,
gorzej chwile te przeżywać,
jak to w życiu często bywa,
nigdy nie dać się wykiwać.
Życie takie jest jakie jest,
tak wiele od nas zależy,
nie trzeba wciąż mówić PRECZ
w dobre jutro warto wierzyć.
Jakiego chłopa mieć chciała,
to takiego otrzymała........
Pozdrawiam. Miłego wieczoru i fajnej niedzieli :)
Dobra, wnikliwa poezja:)
Tak jest droga peelko, głowa do góry i nie daj się,
dobry przekaz :)
Znasz psychikę kobiecą
jej serce i duszę
pozdrawiam:)
a może zmień tytuł na Rozwiane myśli eksperta? nic
tylko uczyć się od Ciebie. pozdrawiam :):)
Ślicznie. Może bym Cię poderwał, bo lubię takie
nieuległe. Niestety znam Twoją płeć...
Wiersz ciekawy,
ale bywa, że męska "niewola" jest słodka
pozdrawiam
Prawdziwe...
Pozdrawiam Waldi :*)
☀
Witaj Waldeczku ciekawa refleksja Pozdrawiam Was
serdecznie