Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozwiązanie (erekcjato)

To było w lutym, gdy gniew do bólu
jej niebezpieczne myśli rozsadzał.
Ona od zawsze była taka
zbyt wybuchowa
i niedojrzała.
Jego męczyła ta nieporadność,
lecz rozwiązanie przyszło nagle.
Krzyczała wtedy choćby w transie
łkała w półmroku
i ostatecznie przecięła więź pomiędzy nimi.
Mogło być gorzej, bo w malignie
nawet udusić była w stanie.
Patrzył i jakby nie rozumiał
o co jej tak naprawdę chodzi,
gdy otwierała dużą torbę,
gdy opieszale znów zamykała,
jakby czekała, że on może
jakoś spróbuje ją zatrzymać…
Zmieniała przecież swoją przyszłość
i jego przyszłość
tą decyzją,
ale on nie ma już wyboru.
Odeszła sama. Poszła sobie.
On został
i jest dziwnie spokojny,
choć za nią tęskni czekając w oknie











życia




autor

anna

Dodano: 2020-02-07 08:48:32
Ten wiersz przeczytano 2096 razy
Oddanych głosów: 85
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (67)

Tessa50 Tessa50

Bardzo poruszający temat,dobrze, że nie doszło do
najgorszego.Pozdrawiam Aniu cieplutko :)

fatamorgana7 fatamorgana7

Trudny temat znakomicie przedstawiony.
Pozdrawiam Anno :)

kaczor 100 kaczor 100

Nie wiem dlaczego mnie usunęli, przecież byłem
grzeczny

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pytanie - dlaczego? Chyba zawsze zostanie bez
odpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Klimat niepokoju od samego początku i łezka się kręci
przy zakończeniu... Ech...
Znakomity. Pozdrawiam :-)

alina-ala alina-ala

-- moc pozdrowień zostawiam ...

waldi1 waldi1

Pozdrawiam serdecznie...

Kropla47 Kropla47

Bardzo dobry wiersz ...Miłego Dnia Aniu;)

Mgiełka028 Mgiełka028

Poruszające erekcja i świetnie napisane. Pozdrawiam
:)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Nie znam przyczyny. Czy to są błędy w wychowaniu czy
coś wrodzonego że nie ma się w sobie miłości i szuka
się najprostszego rozwiązania.

promienSlonca promienSlonca

Witaj Anno.
Jak dziwnie się czasem plotą losy ludzkie, a przecież
musiała być miłość, która tych dwoje złączyła.
Dobry i ciekawy przekaz.
Pozdrawiam.:)

Halina Kowalska Halina Kowalska

ŚWIETNE DOBRE WYŚMIENITE brak mi słów na określenie a
zakończenie majstersztyk...pozdrawiam bardzo
serdecznie.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Albo czegoś nie uchwycilem i nie zrozumialem, albo
zrozumialem doswiadczenie Peela od początku i dla mnie
nie ma tu zadnego zaskoczenia, dla mnie nie jest to
"moje osobiste" erekcjato. Niezaleznie od może nazbyt
osobistej polemiki "kwalifikacyjnej" wiersz napisany
jest doskonale, z dużą zyciową i - węziej - także
poetycką kulturą. Pokazuję - wrazliwośc Autorki na
sprawy wewnętrzne jednostki, ktore czasami mamy
sklonnośc kwalifikować poza kategorią "sprawa
społeczna".
Pozdrawiam Anno serdecznie:)

M.N. M.N.

Świetne erekcjato... puenta chwyta za serce wyciskając
łzy... Pozdrawiam Aniu i życzę miłej soboty, mam
nadzieję, że u Ciebie jest tak samo błękitne niebo jak
u mnie na wsi i zaraz idę poszukać zwiastunów wiosny
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »