Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozwód z Panią Z.

Choć urodą czystą, nienaganną swoją
Oczy me cieszyłaś, wzruszałaś me serce
To jednak już Cię nie chcę piękna Pani moja
Dość mi dokuczyłaś, przeklinałem wielce
Czyny Twe złośliwe i Twoją zachłanność
Termometr za oknem trząsł się wiatrem zimnym
Mrożąc na „dzień dobry” nadzieję mą ranną
A ty mi puszczałaś z uśmiechem niewinnym
Zalotne zajączki z lodowych lusterek
Podsycając bardziej za słońcem tęsknotę
Na drodze mi kładłaś przeszkód cały szereg
Odbierałaś na spacer wieczorny ochotę.
Już nie będziesz pod śniegiem auta mi chowała
Myśląc „świetny kawał, ale będzie heca”
Nie będziesz na drodze do tańców zmuszała
Po których pot zimny zlewa się po plecach
Już mi się znudziło win Twych wyliczanie
Więc za to znęcanie się nad mą osobą
Choć w pamięci pewnie ślad jakiś zostanie
Ogłaszam Tobie Zimo – Rozwód biorę z Tobą!

autor

yanzem

Dodano: 2005-03-19 13:14:11
Ten wiersz przeczytano 748 razy
Oddanych głosów: 81
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »