rude limeryki
kilka limeryków pisanych z tzw. "marszu" o poranku
RUDA POETKA
Z SEULU
pewna ruda piękna Dama
która mieszka aż w Seulu
napisała kilka wierszy
"rodząc" je w ogromnym bólu...
pisząc o poranku,w nocy
minę srogą miała bo
rude myśli je pisały
cała tajemnica TO!
RUDE LIŚCIE
mały Jasio wstaje co dnia
i po liściach rudych snuje
myśląc, kombinując nieco
swoje plany skrzętnie knuje
bo te liście nie wystarczą
chciałby je zamienić w coś?
wróci na...albo aż z tarczą
w gardle stoi mu ta ość!
GÓRAL NAD MORZEM
pewien góral ze wsi Soła
wybrał się nad morze aż
teraz jesień jest - już woła
jak ja swą opalę twarz???
temat rudy - jak zawsze...
Komentarze (4)
a mi zabrakło rudego lisa, rudego rydza i rudej
wiewiórki, może w następnych będę
miała tę przyjemność poczytać.
No i prosze jak powiedziałeś tak zrobiłes,brawo.Fajne
i rude.
heh...fajne i zabawne,a jakie rude:)))
Udało Ci się wczorajsze zamierzenie, świetnie Ci to
wyszło ! Gratuluję ! :))))