rudowłosa
znów dżdżysta jesień
przysiadła w ogrodzie
wiatrem strąca barwne liście
i rozrzuca w nieładzie
siejąc melancholie
Czytam ciemne chmury
mokre wersy na szybie
zamazane
nie dają ciepłych rymów
i wciąż płacze
rudowłosa
smutna dziewczyna
córka minionego lata
czekam na jej złotność
aż ubierze się w ciepło
i jaskrawym promieniem
zaprosi do treli
niewygnane ptaki
autor
kaczor 100
Dodano: 2020-10-28 10:23:05
Ten wiersz przeczytano 1617 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Piękna ta rauda jesień. Niech tylko za bardzo nie
będzie deszczowa. Pozdrawiam.
kaczorku z upodobaniem oddaję mój głos
Taką jesień lubię.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie o jesiennej słocie i deszczowych klimatach.
:D
Pozdrawiam
Dziękuję Grzesiu ...
Bardzo mi się podoba ta melancholijna odsłona jesieni
:)
Ładnie:) Dobranoc:)
Pięknie o cudnej i rudowłosej dziewczynie. Pozdrawiam
Grzesiu :)
z przyjemnością przeczytałam o odcieniach jesieni.
Ładnie o różnych twarzach jesieni.
Pozdrawiam
Pięknie o jesieni.
Sliczny wiersz, pozdrawiam serdecznie:)
pewne jest że się doczekasz ... wiersz bardzo ładny
...
ślicznie, miło było przeczytać
pozdrawiam serdecznie
Ja też czekam na tą słoneczną kolorową jesień :)