Rumakiem
Na skraju lata jest tyle wspomnień
o tym co było, o mnie, o Tobie
gdzieś w pajęczynie pląta się mucha
może i dla niej miłość zbyt głucha
Liście pożółkłe mokną na deszczu
czy to niedobrze, że w jednym wierszu
naszą znajomość nazwać próbuję
kiedy od zimna pamięć szwankuje
Otul się słońca bladym promykiem
kiedy przez chmurę przecieka strumykiem
pocałuj wszystkie dobre intencje
potem przepadnij nie wracając więcej
Ach głupie serce, durne, naiwne
może nie serce lecz ja przeciwnie
do ruchu wskazówek walczę z wiatrakiem
naiwność w walce tej mi rumakiem
Komentarze (9)
Ładnie :)
dokladnie sam jestem naiwny jesli kocham pozdrawiam
ładnie
ze wspomnieniami różne jest
człowiek nieraz niechce a myśl szybuje jak rumak więc
pognał w miejce gdzie liście pożółkle w deszcz mokną
w:)
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam:)
Wiersz bardzo na tak . Pozdrawiam
Świat bywa dziwny, a człowiek naiwny! Pozdrawiam!
bardzo ładny wiersz, pozdrawiam cieplutko
Bardzo mi się podoba,zwłaszcza ostatnia
zwrotka.Pozdrawiam.
Świetny wiersz pozdrawiam