"Rutyna"
Tak bardzo chcę być z tobą, na co dzień,
Ale tak bardzo boję się rutyny,
spowszednienia,
Czy warto ryzykować tę miłość?
Być razem na odległość, czy osobno?
Tyle pytań rodzi się co noc,
Odpowiedzi niestety nie znam,
Ani recepty, jak w miłości trwać.
Wiem tylko, że chcę budzić się z tobą,
Zaczynać i kończyć wspólnie każdy dzień.
Ale czy to na pewno się uda?
Czym będzie nasza miłość na co dzień,
Bez ryzyka się nie dowiemy.
Postawny więc wszystko na kartę,
Albo wygra miłość albo nic!
Komentarze (12)
Jak się nie spróbuje, to całe życie będzie się
żałowało,
więc chcąc nie chcąc warto pójść na całość,
dobremu jutru i miłości na oścież otworzyć drzwi,
być może nagle zaczną się spełniać marzenia, sny.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego tygodnia :)
Więcej optymizmu z nadzieją w sercu...
Pozdrawiam serdecznie:)
witaj
poruszasz bardzo niewygodny temat
ale to dobrze - bo warto
pozdrawiam
Dziękuję Wszystkim i pozdrawiam słonecznie :)
Filipie, dziękuję za szeroki komentarz... Dziwią Cię
pytania... nie widzisz ryzyka... Ryzyko jest zawsze,
głównie związane z utratą miłości, a może iluzji
miłości, jeżeli ta nie przetrwa... Powiesz oczywiście,
nie była nic warta... Prawda.. Pozdrawiam serdecznie
:)
Zanim wyrażę opinię o wierszu, Tomaszu Trok, czy nie
ma rutyny na odległość? Chyba nie przemyślany
komentarz, właśnie jest większa szansa, że może się
pojawić, jeżeli nie mamy np. możliwość spotykać się z
tą osobą, to zostaje nam rozmowa przez telefon i w
sumie tak naprawdę tyle, jeśli chodzi o komunikację,
to czy to każdego dnia nie staje się coraz bardziej
monotonne? Niż gdyby być przy tej osobie każdego dnia,
codziennie zabierać tą osobę w inne miejsce, nie czuć
tej wielkiej tęsknoty, którą się czuje na odległość
itp. jest tyle możliwości, a żadna mi to możliwość,
gdy możesz się raz spotykać najczęściej w miesiącu,
albo raz w tygodniu, to jest bardzo ciężkie.
Dziwne mi to pytania, jeśli się kogoś kocha bądź komuś
zależy, to nie chce się być na odległość z tą osobą i
jej nie widzieć. Pragnie się tej osoby, nie rozumiem
tutaj tego, że jest to jakieś ryzyko do podjęcia,
jeżeli spróbujesz to poznasz bliżej tą osobę, jeśli
stwierdzisz, że to nie jest to, to odpuścisz. Prędzej
ryzykiem mogłoby być to, że np. "kurde nie wiem sam,
czy po półtora roku znajomości mogę z nim zamieszkać,
niby znam go, ale obawiam się troszkę".. Gdy o coś
walczysz nie ma rutyny, gorzej jak poddasz się w walce
o tą relacje. To moja opinia, każdy z nas ma swoją,
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!
Być razem na odległość, nie ma rutyny i wieksza
swoboda, pozdrawiam.
trzeba zaryzykować,,pozdrawiam:)
Wiem, jestem tego pewien, że rutyna niszczy dosłownie
wszystko. Pozdrawiam :)
Podejmujesz interesujący, życiowy problem.Wiele razy
stoimy przed dylematem co dalej? czy podjąć ryzyko czy
pozostawić sprawy swojemu biegowi. Na ogół zawsze
czymś ryzkujemy. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej
niedzieli.
Dobry wiersz pozdrawiam
miłość warta każdego ryzyka. stawiaj wszystko na jedną
kartę - koniecznie.
pozdrawiam :):)